Teraz do konkretów. To będzie wpis, który pod wieloma względami niekoniecznie pasuje do tego miejsca i jego profilu. Przede wszystkim tytuł: co to za wiejski chleb z Katowic? Cóż, przyznam, że miejsce, w którym mieszkam ma w sobie coś ze wsi - błogi spokój, obok las (wprawdzie za torami kolejowymi), sąsiad przez wiele lat hodował kilka kóz, a w okolicy często trafić można nie tylko na popularne już niemal wszędzie dziki, ale i na przykład sarny. W tytule bardziej chodzi jednak o smak: kiedy pierwszy raz upiekliśmy ten chleb jego smak i zapach, ale przede wszystkim niesamowicie chrupiąca skórka, skojarzyły mi się właśnie z wiejskim chlebem, albo może dziecięcym wyobrażeniem o nim. Przyznam, że dawno nie jadłem tak dobrego pszennego pieczywa i trudno go w ogóle porównywać z jego kupnymi odpowiednikami.
Druga sprawa to rodzaj pieczywa. Tak jak napisałem powyżej, to przepis na pieczywo z mąki pszennej jasnej. Sam staram się jak najrzadziej korzystać z tego typu mąki i raczej wybieram mąkę pełnoziarnistą (najlepiej orkiszową albo z pszenicy płaskurki), ale ponieważ obecnie nie wszyscy w moim domu mogą jeść pełnoziarnisty chleb i są skazani na pieczywo z mąki pszennej jasnej, postanowiliśmy sprawdzić inne przepisy. Ten wydał nam się szczególnie interesujący, bo nie wymaga wielkiego nakładu pracy (a jak wiadomo to w kuchni dość istotne) i bazuje na minimalnej ilości składników: mące, świeżych drożdżach, soli, cukrze i wodzie. Jego niewątpliwą zaletą jest także to, że nie może się nie udać - pod warunkiem, że będziecie mieli dobre świeże drożdże. Jeśli więc lubicie zapach i smak świeżego, chrupkiego pieczywa, koniecznie spróbujcie tego przepisu!
Składniki:
500 g mąki pszennej jasnej (typ 500)
20 g świeżych drożdży
300 ml zimnej wody
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
Przygotowanie:
Rozpuszczamy drożdże w zimnej wodzie. W misce (powinna być dość wysoka, aby ciasto mogło w niej wyrosnąć) mieszamy mąkę z solą i cukrem, wlewamy wodę z drożdżami i intensywnie mieszamy łyżką do połączenia składników. Przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy w ciepłym miejscu na minimum 12 godzin.
Po tym czasie bawełnianą ściereczkę posypujemy mąką i przekładamy na nią ciasto. Posypujemy ciasto mąką i zagniatamy. Ciasto zakrywamy brzegami ściereczki, tak aby mogło rosnąć i pozostawiamy na minimum 30 minut w ciepłym miejscu.
W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 250 stopni C. Naczynie żaroodporne z pokrywą nagrzewamy w piekarniku przez parę minut. Przygotowane ciasto przekładamy od ciepłego naczynia, przykrywamy i wkładamy do piekarnika na ok. 30 minut. Po tym czasie odkrywamy naczynie i pieczemy przez kolejne 20 minut. Wyjmujemy chleb na kratkę, aby chleb nie zaparzył się od spodu. Chleb kroimy po całkowity ostudzeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz