To szybki przepis na szybką, ale bardzo efektowną i lekką przystawkę albo przekąskę na imprezę. Świetnie sprawdzi się w upalne, letnie dni, ale równie dobrze można ją przygotować przez pozostałą część roku. Tartaletki, czyli kruche babeczki wprawdzie najpopularniejsze są w wersji na słodko, jednak ich wytrawna wersja może zaskoczyć, a i doskonale nadaję właśnie na imprezę. Babeczki można upiec samemu, choć przyznaję, że w tym akurat przypadku poszedłem na łatwiznę i kupiłem gotowe tarteletki, które sprawdziłem już przy kilku innych okazjach, skupiając się przede wszystkim na ich wypełnieniu.
Na spotkanie ze znajomymi przygotowałem dwie wersje tartaletek, choć w obu głównymi bohaterami były owoce morza. Pierwsza z nich to sałatka z małżami venus (można je dostać w niektórych sklepach w małych słoiczkach w zalewie), selerem naciowym, cebulą dymką, zieloną papryką, zieloną pietruszką i skórką z limonki. Od razu dodam, że tego rodzaju sałatka świetnie sprawdza się też bez babeczek, na przykład jako dodatek do dania głównego. Druga to zestawienie wędzonych małży, filetów anchois, suszonej moreli i koperku - połączenie dość niecodzienne, ale jedno z moich ulubionych w ostatnim czasie. Polecam!
Składniki (dla 6 osób):
24 kruche babeczki
Sałatka z małżami:
1 słoiczek małży venus w zalewie
1 łodyga selera naciowego
1 cebula dymka (zielona część)
1/2 zielonej papryki
1/4 pęczka zielonej pietruszki
1 limonka
1 łyżeczka oliwy extra vergine
Sałatka z anchois:
1 puszka wędzonych małży
4 filety anchois
4 suszone morele
1 gałązka świeżego koperku
sól i pieprz
Przygotowanie:
Odsączamy małże z zalewy. Seler naciowy, cebulę dymkę, zieloną paprykę i zieloną pietruszkę drobno siekamy. Limonkę parzymy, a następnie ścieramy z niej skórkę. Łączymy wszystko razem z szklanym naczyniu, dodajemy oliwę oraz sól i pieprz do smaku. Odstawiamy na 30 minut do lodówki, aby całość się przegryzła. Następnie napełniamy tartaletki sałatką.
Odsączamy wędzone małże. Filety anchois i morele kroimy na trzy (morele w podłużne paski). Do każdej tartaletki wkładamy jedną małżę, 1/3 filetu anchois i 1/3 moreli oraz kawałek świeżego koperku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz