ZUPA KMINKOWA Z KLUSECZKAMI
Z KASZY MANNY
Z wiosennej pogody niewiele
zostało. Zamiast tego powiało chłodem, a nawet sypnęło śniegiem. Ogólnie rzecz
biorąc, aura raczej mało przyjemna, stąd nic nie zrobi nam lepiej niż talerz
ciepłej zupy. Tym razem pomysł dość niezwykły, bo na zupę kminkową, którą
polubią nawet zagorzali przeciwnicy tej przyprawy! A to dlatego, że po pierwsze
jest bardzo delikatna w smaku, a po drugie, nie sposób oprzeć się kluseczkom z
kaszy manny, które pasują do niej wprost idealnie! Przepis podobno pochodzi z
pszczyńskiego zamku (więc to danie jak najbardziej wytworne, choć nada się
równie dobrze na co dzień) i ma już swoje lata, ale i dziś smakuje wybornie. Koniecznie spróbujcie!
Składniki:
1 paczka kminku w całości
1,5 litra bulionu warzywnego
200 ml śmietany 12%
2 jajka
ok. 1/2 szklanki kaszy manny
1,5 litra bulionu warzywnego
200 ml śmietany 12%
2 jajka
ok. 1/2 szklanki kaszy manny
1/2 pęczka zielonej
pietruszki
sól i pieprz
Przygotowanie:
Do wystudzonego bulionu wrzucamy
kminek i gotujemy na bardzo małym ogniu przez co najmniej godzinę. Odcedzamy
kminek, a następnie do kminkowego bulionu dodajemy śmietanę (najpierw ją
hartując, w innym wypadku śmietana się zwarzy). Rozbijamy jajka, rozbełtujemy je
i (ciągle mieszając) wsypujemy kaszę mannę aż do uzyskania gęstej konsystencji
(możliwe, że będzie nam potrzeba trochę więcej kaszy). Na wrzącą zupę kładziemy
kluseczki łyżeczką do herbaty. Czekamy aż się zagotują, doprawiamy do smaku solą
oraz pieprzem, posypujemy zieloną pietruszką i gotowe!
Czas
przygotowania: 120 minut
Efektywny czas
pracy: 20 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz