TIRAMISU Z
AMARETTO
Ponieważ nigdy nie czułem się
specjalnie pewnie w sztukach plastycznych (co powodowało, że w szkole
zazwyczaj nie mogłem liczyć na
zrozumienie ze strony nauczycielek plastyki), laurkę z okazji Dnia Matki
poddaję walkowerem. Zresztą po co
robić laurkę, skoro w takim dniu można dać coś znacznie piękniejszego, a na
dodatek praktycznego i do
natychmiastowego spożytkowania, czyli pyszny i słodki deser!
Pomysł na przygotowanie deseru
pokazuje też, jak ważny to dzień! Zazwyczaj nie zapuszczam się w te tereny, ale
jak mus to mus! A w tym przypadku
to mus, czy raczej krem na bazie mascarpone, który stanowi podstawę włoskiego tiramisu - czyli jednego z moich
(ale chyba również mojej mamy) ulubionych deserów...
Zna go chyba każdy:
biszkopty nasączone mocnym
espresso, puszysty krem z żółtka, cukru i mascarpone, a na wierzchu pierzyna z
kakao. Ale skoro to wyjątkowa
okazja, nie chciałem zdawać się tylko i wyłącznie na klasyczne rozwiązania - dlatego zdecydowałem się na
dodanie amaretto, czyli włoskiego likieru migdałowego. Osobiście nie przepadam wprawdzie
za likierami, ale amaretto, które mam akurat w domu, jest bardzo delikatne w smaku i (tak jak
się spodziewałem) świetnie skomponowało się z klasyczną wersją tiramisu. Zresztą likiery przecież najlepiej
komponują się z deserami... Ale spróbujcie sami!
Składniki (na 2
osoby):
100 g biszkoptów
1 filiżanka mocnego espresso
50 ml amaretto
100 g mascarpone
1 jajko
1 łyżka cukru brązowego
kakao
sól
1 filiżanka mocnego espresso
50 ml amaretto
100 g mascarpone
1 jajko
1 łyżka cukru brązowego
kakao
sól
Przygotowanie:
W naczyniach układamy biszkopty.
Parzymy espresso (oczywiście z jak najlepszej jakości kawy). Do espresso
dodajemy połowę amaretto i
polewamy tym biszkopty - tak, aby każdy biszkopt nasączył się kawą i alkoholem.
Oddzielamy żółtko od białka.
Żółtko ucieramy z cukrem, a następnie dodajemy resztę amaretto i mieszamy ze sobą dokładnie. Białko z
odrobiną soli ubijamy na sztywną
pianę. Mascarpone umieszczamy w miseczce i powoli mieszamy na jednolitą masę
najpierw z utartym żółtkiem, a
potem z ubitym białkiem. Zalewamy biszkopty kremem, wygładzamy z wierzchu i
posypujemy kakao. Wkładamy do
lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Podajemy mocno
schłodzone.
Czas
przygotowania: 15 minut
Efektywny czas pracy: 15 minut
Efektywny czas pracy: 15 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz